INWAZJA BORNE SULINOWO - 29.03.2025 Sezon rajdowy 2025 rozpoczęliśmy 29.03.2025 od kultowego rajdu - Inwazja Borne Sulinowo organizowanego przez Jazda4x4.pl

Na starcie zgodnie z planem stawiły się 4 załogi:

1. Mateusz Walkowiak z Mateusz Głowacki (gościnnie) w klasie wyczyn (bez wyciągarki)
2. Robert Pacyński i Iwo Siwiak w klasie Adventure (z wyciągarką)
3. Sebastian Natkowski z nowym pilotem Sebą w klasie extreme (z wyciągarką)
4. Debiutanci: Daniel Walkowiak i Michał Perkowski w klasie Adventure (z wyciągarką)

Inwazja jest rajdem w starym dobrym stylu. Kilkudziesięcio kilometrowa trasa wiodła nas malowniczymi drogami i bezdrożami okolic Bornego. Po trasie prowadził nas precyzyjny, ręcznie pisany roadbook. Próby terenowe były rozrzucone w wielu lokalizacjach po maksymalnie kilka sztuk. Dzięki temu na trasie nie było korków i było bardzo różnorodnie. 80 pieczątek w klasycznej formie stempli zawieszonych było w przemyślany sposób, indywidualnie dla każdej klasy. Były duże i małe wąwozy, były skarpy, długie podjazdy, torfowe sadzawki i podmokłe łąki. Susza spowodowała niestety, że poziom trudności był tym razem nieco niższy, ale niczemu to nie przeszkadzało, bo bawiliśmy się świetnie.

Dwaj Mateusze samodzielnie walczący w klasie wyczyn Niebieskim Pixel Jimny, zdobyli komplet punktów z dwugodzinnym zapasem czasu. Zapasu nie starczyło jednak na zwycięstwo, dwa teamy (auta jadące w parze klasyfikowane były wspólnie) pokonały całą trasę nieco szybciej. Mamy zatem 3 miejsce w klasie wyczyn i pierwsze podium w 2025!

Pacyna z Iwem walczyli dzielnie, początkowo szło bardzo dobrze, auto (Samuraj) podawało jak należy, a nowe opony pokazały pełnię swoich możliwości. W drugiej połowie dnia, w bardzo niefortunnym miejscu ukręcił im się przegub i zablokował możliwość skręcania kierownicą. Awaria zabrała szansę na dobry wynik, ale chłopaki samodzielnie uwolnili się z opresji, wymienili przegub i po kilku godzinach dotarli w regulaminowym czasie na metę z 36 punktami.

Sebki w dzielnym samuraju walczyli z tymi samymi próbami co chłopacy, ale klasyfikowani byli w klasie extreme ze względu na stopień modyfikacji auta i posiadanie klatki. Nie mieli większych przygód na trasie, auto było perfekcyjnie przygotowane i odwdzięczyło się bezawaryjnością. Zdobyli 42 punkty.

Największym zaskoczeniem są nasi debiutanci! Pierwszy samodzielny start w rajdzie, zupełnie nowe auto i brak doświadczenia. Auto niestety sprawiało trudności, na samym początku wysiadła blokada mostu, stracili hamulce i mieli poważne kłopoty z układem chłodzenia. Mimo tego wszystkiego nie poddali się! Walczyli z uporem o każdy punkt i nazbierali ich 48! Więcej od Pacyny i Seby! Gratulacje Panowie!

Rajd całościowo zaliczamy do bardzo udanych! Wyjeździliśmy się, przywieźliśmy puchar dla klubu Kosynier4x4 Team i przetestowaliśmy sprzęt.

Dziękujemy za wsparcie:
Inter Cars S.A. Grupa Poznań
Eurotrans Mateusz Walkowiak